poniedziałek, 28 grudnia 2009

T.I.R.

Nareszcie nadjechał upragniony T.I.R. siana. Zwierzęta zabezpieczone. Indianka uspokojona...

Indianka z AAczami i tymi co przywieźli siano rozładowali ręcznie T.I.R'a z bel.


Następnie AAcze zabrali się za wtaczanie bel do paszarni, a Indianka udała się T.I.R'em do miasteczka na zakupy i oddać piłę spalinową do ustawienia obrotów, bo za słabe. Indiance podobała się jazda T.I.R'em. Indianka lubi duże pojazdy... :) Jechała olbrzymem niczym królowa majestatyczną karetą... :)) Podobało się Indiance, oj podobało... :)))

1 komentarz:

  1. To się ciesze bo się bardzo martwiłam razem z Tobą!
    Pomyślności w Nowym Roku dla Waszego plemienia!

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!