środa, 30 grudnia 2009

Obora docieplona

Indianka i jej AAcze docieplili sianem drugą oborę oraz częściowo stajnię. W stajni najwięcej roboty. Zostało na jutro do dokończenia. Dziś wieczorem jeszcze Indianka i August wymalowali jedną izbę piwniczną oraz korytarzyk do niej prowadzący... Indianka nie może się doczekać efektu końcowego – białe, śnieżnobiałe wapno wygląda tak olśniewająco, gdy wyschnie... Indianka lubi wapno – jest śliczne, śnieżnobiałe, czyste, dezynfekujące ściany i podłogi oraz rozjaśnia pomieszczenia... Do tego jest tanie! Indianka uwielbia malować wapnem ściany...


Fajnie dziś się malowało. Wygodnie, bo nowymi, odpowiednimi do tego celu dużymi, lekkimi pędzlami... Indianka je wypatrzyła bystrym oczkiem w nowym markecie budowlanym w miasteczku. Indianka ma już rozrobioną całą kastę kilkudziesięciolitrową wapna. Jest za zimno by malować na dworzu, ale w piwnicy da się. Jest co malować. Piwnica ma 100m2 powierzchni. Do malowania są ściany i sufity. To jedno pomieszczenie już pięknie bieleje... Jak ślicznie bieleje! :)


Indianka, gdy ongiś podróżowała, w zamorskich krainach podziwiała, jak to ludzie tam potrafią ze skromnego domku zrobić przytulne gniazdo. Tanim kosztem odnawiają domki. Np. malują domek na biało, a drzwi i okiennice na niebiesko lub czerwono – zdecydowany kolor o pięknym odcieniu. Indianka nie jest bogata, ale też chce mieć przytulne siedlisko, w miarę możliwości zadbane, wymuskane i ozdobione.

2 komentarze:

  1. Witaj Izo,
    Czytałam o Twoich zmaganiach z drogą.Czy jesteś
    pewna,że jest to droga gminna,bo jeżeli jest to
    droga wewnętrzna to gmina nawet nie ma prawa(!)
    nic tam robić.Sprawdz status drogi,gdyby była
    wewnętrzna,to Rada Gminy ma prawo to zmienić.
    I jeszcze jedno.Jeżeli nie zabezpieczyłaś drzewek
    przed zającami to zrób to koniecznie.Sarny co
    najwyżej obgryzą koronkę drzewka,która odrośnie,
    ale zające objedzą pień.Jeżeli zrobią to do poziomu szczepienia - drzewko jest do wyrzucenia.
    W sklepach ogrodniczych można dostać takie plastikowe,dziurkowane osłonki,ale równie dobrze
    się sprawdzi tektura i sznurek.Wiem,ile pracy
    włożyłaś w posadzenie drzew i wiem też co
    potrafią zrobić w sadzie zające.
    A w Nowym Roku życzę Ci więcej radości i mniej cięzkiej pracy.
    Pozdrowienia
    Elżbieta

    OdpowiedzUsuń
  2. "Czy jesteś pewna,że jest to droga gminna..."
    Tak, jestem pewna, bo już kiedyś to sprawdzałam, bo chciałam wykupić ten odcinek i remontować go na własną rękę, skoro nie mogę się doczekać tego remontu ze strony Urzędu Gminy. Nie mogę remontować tego kawałka, bo to własność Gminy i do niej należy ten obowiązek.

    "W sklepach ogrodniczych można dostać takie plastikowe,dziurkowane osłonki"

    Myślałam o kupnie tych osłonek, ale sąsiedzi kradną mi drzewka to i osłonki ukradną. Zbędny koszt zakupu z mojej strony - ja się wykosztuję, a oni moim kosztem znów się obłowią.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!