Miła, znajoma pani ze sklepu opuściła cenę spodni o połowę, tym radośniej Indianka je nabyła.
W drugiej Biedronce dosłownie cudem znalazła ostre nożyczki. Jedna para leżała zapomniana na regale. Ta jedna para wystarczyła by uszczęśliwić Indiankę. Indianka od dłuższego czasu cierpiała z powodu braku ostrych nożyc. Kupiła takie wprawdzie rok wcześniej, ale przepadły wiosną podczas kopania dołków pod drzewka przy wyznaczaniu rzędów i dołków. Nowe nożyczki posiadają rękojeść w kolorze pomarańczowym to jest w kolorze jaki ostatnio jakoś się do Indianki przykleił. Kiedyś nie cierpiała tego koloru. Obecnie jakoś miło się jej na niego spogląda i dziwnym trafem Indianka ma już nieco gadżetów w tym kolorze. Zestawia go z ulubionym seledynem. Seledyn i pomarańcz wyglądają tak pogodnie. W Biedronce także uwagę Indianki przykuł śliczny, pluszowy pomarańczowy tygrysek. Niestety, Indianka spłukała się już i nie była w stanie go nabyć. Za ostatnie grosze kupiła dwa kilo mąki na chlebek. Wróciła trzema okazjami, ale nóżki i tak bolały, bo nieopatrznie buty jakieś niewygodne założyła na tę wyprawę do miasta.
Indianka - trudno mi sobie wyobrazic dobra zbilansowana karme dla kotow w Biedronce, osobiscie widzialam tam tylko najgorszy towar na rynku w ktorym wiecej jest popiolu ( i nawet nie chce wiedziec czego jeszcze ) niz dobrego zbilansowanego pozywienia. Czasem koty lepiej karmic domowym jedzeniem niz tego typu karmami.
OdpowiedzUsuńNa temat zywienia kotow mozna sobie poczytac u nas na forum Planety Persji.
Tak z innej beczki - nurtuje mnie pytanie czy zdajesz sobie sprawe ze slowo "wiesniak" ma dosc negatywny wydzwiek?:) Lubie Cie czytac, ale czesto kiedy opisujesz kogos jako "wiesniaka" mam lekki zgrzyt, domyslalam sie ze nie chcesz nikogo obrazic, ale w roznych regionach naszego kraju, roznie sie takie okreslenie odbiera, warto zwrocic na to uwage, b oprzez internet nie przekazuje sie caloksztaltu emocji i latwo o nieporozumienia. pozdrawiam serdecznie
ps bardzo wspolczuje sasiadow :(