poniedziałek, 27 lipca 2009

Umiarkowany temperaturowo poniedziałek

Jacek pojechał załatwić sobie papierosy. Wczoraj podziałaliśmy inaczej, tzn. tym razem nie było kopania dołków. Jacek wysprzątał jedną izbę piwniczną, ja w domu zmywałam, prałam i gotowałam i wyłapałam wypuszczone przez Jacka kury i zamknęłam je w kurniku. Jastrzębie regularnie krążą nad moim siedliskiem i mordują kury. Potem zabraliśmy się za stawianie siatki wokół obory – ma powstać bezpieczny wybieg dla kur. Nad wybiegiem rozwieszę siatki takoż, coby jastrząb nie zanurkował w ten wybieg.
 
Póki co kury zamknięte. Wczoraj nacięliśmy z Jackiem zielska dla kur jednocześnie wykaszając je wzdłuż elektrycznego pastucha. Jacek kosił tradycyjną kosą ręczną. Ja mu tę kosę naostrzyłam flexem. Tak to tradycja została uzupełniona nowoczesną techniką ;)
 
Następnie przyśrubowaliśmy przygotowane przeze mnie listwy do ścian obory i zamocowaliśmy siatkę. Siatka leśna choć druciana wiotka jest i musimy wbić pale lub masywne kołki które będą ją trzymały w pionie. Zatem pod wieczór zaszliśmy do mojego zagajnika i nacięliśmy kilka prostych odrostów na te kołki. Zagajnik trzeba prześwietlić, bo zabiera światło drzewkom owocowym, poza tym tam staną ule do zapylania mojego sadu. Brzozy oczywiście zostaną jako drzewa o urodziwej białej korze oraz jako żródło zdrowotnej oskoły i przyjazne grzybom siedlisko. Pniaki po ściętych odrostach zaszczepiłam boczniakiem coby ucieszył me podniebienie smakiem wybornego grzyba a i pniaki rozłożył tworząc wartościową próchnicę, której mojej ziemi nieco brakuje.
 
Pieczarkarnia wygląda na gotową do zasypania ziemią by wytworzyć owocniki. Ostatnia partia słomy została mi do zaszczepienia boczniakiem, tym razem cytrynowym. Chyba to dzisiaj zrobię.
 
Jacek wczoraj wydawał się zadowolonym z prac różnych. Widać, że lubi majsterkowanie i urozmaicenie. No, ale te dołki to trzeba skończyć, więc je będziemy dalej kopać, tyle, że chyba użyję świdra w pewnym momencie. Na razie świder będzie idealny do dziur pod słupki pod ogrodzenie siatkowe dla kur.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!