piątek, 29 maja 2009

śłiwy

15.30
Zmęczona, znużona i śpiąca. Nie śpię od 5.00 rano. Od 9.00 zaczęłam sadzić drzewka. Nie mam pojęcia ile posadziłam – nie liczyłam. Może kilkanaście? Może więcej? Liczenie nie jest najważniejsze. Najważniejsze, by jak najwięcej drzewek dostało dobre stanowiska, najlepiej przed deszczem.
 
Gleba wilgotna – dobrze się kopie. Wczoraj rozkopałam i rozwiększyłam dołki. Dzisiaj poprawiłam i posadziłam od razu drzewka. Sadzę tam gdzie dobra gleba, bo mi czasu szkoda na grzebanie się w glinie. Tam gdzie glina posadzę później, bo to pracochłonne miejsca – trzeba doły mocno powiększać, wybierać glinę i przywozić taczkami żyzną glebę. To mozolne zadanie, a mnie zależy by jak najwięcej drzewek posadzić dziennie, więc na razie te doły gliniane raczej omijam.
 
Drzewka przed posadzeniem przycinam. Przycinam korzenie i pędy, a niekiedy wierzchołki, coby łatwiej się ukorzeniły.
 
Nakarmiłam psy. Konie, kozy i krowy – pasą się grzecznie na swoich pastwiskach. Kurczakom jeszcze nie dałam jeść, ale wrzuciłam im trawy.
 
Jestem śpiąca. Muszę zrobić sobie przerwę na drzemkę i potem z powrotem myk na pole sadzić drzewka. Sadzę odmianami na przemian w szpalerach, aby się nawzajem dobrze zapylały. Kilka Jubileum będę musiała wykopać, bo siedzą w czystej glinie to zmarnieją. Ale to potem, jak posadzę wszystkie śliwy co mam do posadzenia.
 
Gdy skończą się dołki kopaczy, trzeba będzie świder użyć. Już go raz używałam. Powinno pójść szybko, bo ziemia pozbawiona darni i wilgotna. Szybko nawiercę dołki. Potem je sobie spokojnie rozkopię szpadlem.
 
Jabłonie mają mniejsze korzenie, to wystarczą mniejsze dołki dla nich, ale i tak zrobię duże, bo wtedy lepiej korzeń się rozwija jak ma ziemię dobrze spulchnioną.
 
Śpiąca...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!